Apple Watch rzuca się do puli, wygrywać czy zostać?

Spisie treści

Po ostatnim Keynote, które odbyło się w Bill Graham Auditorium (San Francisco), gdzie Apple zaprezentowało światu m.in. druga wersja Apple Watch i pokazał długo oczekiwaną nową wersję iPhone'a, przyszedł czas na analizę. Okulary do nurkowania, czapka i strój kąpielowy… Wskakujemy do basenu!

Częściowo zagłębimy się w główny nagłówek, który ci z Cupertino podali w odniesieniu do oczekiwanej ewolucji ich urządzenia na nadgarstek: od odpornego (do chlapanie) do podwodny (w basenie lub na otwartej wodzie). I czy to pierwszy? sportowa wersja Apple Watch Uznany przez najbardziej wymagających użytkowników (sportowo rzecz biorąc) za próbę trafną, aspiracyjną… ale niekompletną.

Pierwsze pytanie, które zadaje sobie wielu miłośników świata pływania w szczególności i sportów wodnych w ogóle, to czy nowa wersja smartwatcha Apple jest ważna alternatywa w porównaniu z innymi specjalistycznymi opcjami rynkowymi.

Być może pierwszym wnioskiem, do którego musimy dojść, jest to, że druga sportowa wersja Apple Watch nie jest urządzeniem przeznaczonym wyłącznie do pływania (coś oczywistego) i nie jest urządzeniem specjalistycznym (coś przewidywalnego) w przeciwieństwie do innych, takich jak modele na rynku. wersja Pływanie Garmin.

I tak jest, chociaż Apple zdaje sobie sprawę, że nie może (ani nie powinien) konkurować z kwantyfikatorami wyspecjalizowani, tak, chcieli zadbać i poprawić swoją funkcjonalność w wodzie. Po pierwsze oba za, równe pod względem podstawowych funkcjonalności, takich jak stopień zanurzenia (50 metrów).

I co jeszcze? Nowa sportowa wersja Apple oferuje możliwość pomiaru aktywności pływackiej… W basenie lub na otwartej wodzie. Jeśli zdecydujemy się naśladować Michaela Phelpsa (lub Mireię Belmonte, prawda?), możemy wskazać długość basenu, co pomoże nam w rejestrowaniu wykonanych długości.

Więcej pytań, jakie więcej informacji można zebrać? Za każdym razem, gdy używasz sportowej wersji Apple, możesz zmierzyć przebyty dystans, tempo, spalone kalorie i tętno.

I być może jedną z najbardziej wyróżniających się funkcji, podobnie jak inne specjalistyczne wersje (i tutaj zwrócimy się, aby się przyjrzeć Garmin), jest możliwość wykrycia styl pływania. Dzięki akcelerometrowi Apple Watch Series 2 identyfikuje to dość dokładnie.

Nie ma wszystkiego. Dla miłośników treningu na wodach otwartych (czytaj, głównie fanów świata triathlonu) GPS odgrywa fundamentalną rolę, ponieważ będzie odpowiedzialny za wykonywanie pomiarów i rejestrowanie naszej trasy, tak jakbyśmy go aktywowali, aby jechać biegać lub jeździć na rowerze. Kolejny wniosek, chociaż druga wersja urządzenia do noszenia Apple nie może być zaklasyfikowany jako urządzenie specjalistyczne, jest odpowiednią opcją dla użytkowników, którzy wkraczają w świat triathlonu.

Basen, woda otwarta… czy jest hamulec?
Rozmawialiśmy już o tym, jak druga wersja urządzenia na nadgarstek wytrzymuje do 50 metrów, jak możemy go używać w basenie lub jak uzyskać wydajność z GPS na otwartej wodzie. Ale porozmawiajmy o ograniczeniach. Po niezliczonych godzinach badań i testów mieszkańcy Cupertino uznają, że mają wskaźnik odporności zgodny ze standardem ISO 22810: 2010.

Co to znaczy? Więc co zegarek może być używany w różnych sportach wodnych nazywany z Płycizna jak pływanie w basen lub w morzu?, ale ostrzega się, że nie powinien być używany do specjalistycznych czynności, takich jak: nurkowanie, narty wodne lub inne sporty wodne z dużą prędkością lub wymagające głębszego nurkowania.

Płyny… i wyłącznie
Kolejne pytanie, które zadało wielu użytkowników, dotyczy tego, w jaki sposób Apple zamierza uniknąć niepożądanych ustawień w każdym wykonanym pociągnięciu. Bardzo łatwe. Gdy zegarek jest zanurzony, ekran się blokuje a na koniec kąpieli musisz odblokować ekran, obracając cyfrową koronę. I nie tylko ekran się odblokowuje, ale wibruje membranę z głośnika, aby usunąć wodę, która mogła się dostać.

Zanurzmy się w wibrującą membranę. Jak inżynierom udało się utrzymać wewnętrzne działanie zegara z dala od płynnego elementu? Jedną z innowacji, które sprawdziły się i niewiele nagłośniono, jest to, że po przeprowadzeniu aktywności w wodzie urządzenie opracowało mechanizm, który wyrzuca całą wodę nagromadzone w nim przez głośniki urządzenia. A tak, jak to się robi? Prosty, silnik z ruchomą cewką umieszczony w głośnikach urządzenia, odprowadza nagromadzoną podczas ćwiczeń wodę przez odtwarzanie nagranego dźwięku. Zdrowe ciało u zdrowych mężczyzn… A przy okazji udało nam się zachować bezpieczeństwo naszego urządzenia w stanie nienaruszonym.

A wszystko dobrze wykonane, zawsze lepiej z patentem pod pachą. Apple chciał chronić tę nowatorską technologię, a Urząd Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych właśnie przyznał tej firmie Patent. Nazwa przedmiotowego patentu również nie jest zbyt oryginalna, ale były one pierwsze i tam jest on zarejestrowany. Ach, imię … „Wyrzucanie cieczy z otworu”.

Podsumowując, dla kogo jest Apple Watch 2?

Zapamiętajmy. W 2014 roku Mark Parker, dyrektor generalny Nike, ogłosił rozwiązanie jednostki używanej przez nieistniejącą już firmę FuelBand. Ze swojej strony Apple ogłosiło zatrudnienie niektórych byłych członków tego zespołu do opracowania Zegarek Apple. Ruch logiczny, Tim gotuje jest członkiem rady dyrektorów Nike.

I to jest to, że Apple zdecydowało się obrać tę samą ścieżkę, którą Nike obrał w swoim czasie ze swoją społecznością Nike+, wprowadzenie ważnego produktu (w tym przypadku równoznacznego z mainstreamem) dla amatorów, którzy wprowadzają lub noszą Mało czasu uprawianie sportów (niezaawansowanych).

Podobnie jak w przypadku samych sneakersów czy zegarków sportowych, fan wkraczający w świat sportu zawsze zaczyna od spożycia Nike lub Adidasa, a gdy zejdzie głębiej, trafia do marek technicznych, takich jak Brooks (trampki) czy Polar czy Garmin (urządzenia sportowe). ). I właśnie z tego Apple na razie jest zadowolony dotrzeć do początkującego hobbysty, czyli ten, który dziś w większości zaludnia parki, baseny czy jeziora.

Ważny niuans, który Apple powinien wziąć pod uwagę, ale jeszcze nie chce negocjować: Cena. Druga wersja Zegarek Apple podwaja cenę do bardziej zaawansowanych i precyzyjnych opcji (na przykład Pływanie Garmin). Ale to powiedziawszy, dopóki jednostki wyprzedają się po premierze, a użytkownicy nadal identyfikują produkty Apple jako aspirujące (a nie jako wiodące w branży narzędzia), Tim Cook nie myśli o swojej konkurencji ani nie dba o to, by być konkurencyjny na poziomie cenowym. Apple za coś mniej, zawsze będzie to coś innego.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave